Jak pracować z urazami psychicznymi za pomocą kart metaforycznych - страница 2

Шрифт
Интервал



Oto zwierzęta, na przykład, gdy zdarzyła im się sytuacja stresowa, drżą, aby rozładować napięcie i przetworzyć stres. Tak robią niedźwiedzie polarne, o ile wiem, i sarna, którą na przykład lew miał zjeść, ale tego nie zrobił i ona pozostała przy życiu, to najpierw drży, a jej ciało się zregeneruje. Z reguły trauma to sytuacje, w których doszło do silnego emocjonalnego napięcia i tam z reguły podejmowane są destrukcyjne decyzje dotyczące świata, siebie lub innych. Oznacza to, że nieudane decyzje ochronne są właściwe w tej sytuacji, ale nie w normalnym życiu, mimo to zraniona psychika przenosi je do codziennego życia. Na przykład wtedy przydało się zatrzymać i nie ruszać się, ale dziś człowiek nie może znaleźć pracy, jest skamieniały i nie rusza się, jak wtedy, gdy czuł się zestresowany. Niezdrowa decyzja podjęta w traumie, której towarzyszą silne emocje, tworzy pewną tę piłkę, a naszym zadaniem jest znaleźć tę piłkę i coś z nią zrobić.

Jakie metody są moim zdaniem optymalne w radzeniu sobie z traumą? Uważam, że praca bezpośrednio z traumą z konkretnym wspomnieniem nie jest dobra! Na przykład dziecko w przedszkolu w starszej grupie zrobiło kupę do spodni i jest to dla niego poważna trauma. Nie idź bezpośrednio do tej traumy! Uważam, że w ten sposób można bezpośrednio wejść w traumę, pracując tylko techniką desensytyzacji (systematyczne odwrażliwienie) poprzez ruch gałek ocznych EMDR Francine Shapiro. Jak pracować z tą techniką, opowiem na moim kursie z psychosomatyki. Istnieje również ta technika zaadaptowana w grze „Nie płacz” do pracy z kartami metaforycznymi.


Drugą metodą, która świetnie sprawdza się w przypadku traumy, jest hipnoza. Podaję regresywną hipnozę w grach „Uzdrawianie” i „Psychiatria”, jest sesja całkowicie immersyjna i nie ma bezpośredniego kontaktu z traumą, idziemy niejako omijając traumatyczne wydarzenie, z reguły wchodzimy głębiej niż trauma. Wchodzimy w założenia traumy. To znaczy z doświadczeniem, które później uczyni tę traumę traumą.


Od razu powiem, że będziemy mieli trzy etapy. Bardzo lubię wszystko układać i dzielić na etapy.


Pierwszym z nich będzie napełnienie zasobem. Sprawdzenie, czy dana osoba ma siłę, by poradzić sobie z tym, z czym będziemy pracować. Oznacza to, że pierwszym z nich to zasoby i musimy wiedzieć, co dana osoba może wytrzymać. Dlatego na początku będzie to diagnostyka plus napełnianie zasobami.