Zacznijmy od kawy - страница 2

Шрифт
Интервал


Film „Sekret” ukazał się w 2006 roku. Po pewnym czasie na jego podstawie opublikowano książkę o tym samym tytule, której autorką była Ronda Burne – australijska pisarka i scenarzystka.

U podstaw filmu leży założenie, że ludzka osobowość jest w stanie wpływać, a nawet znacząco zmieniać otaczającą rzeczywistość, wpływając na nią siłą własnego umysłu. Wpływa to na różne aspekty – na przykład zdolność do leczenia chorób i urazów za pomocą myśli, przedłużania życia, przezwyciężania paniki, lęków, fobii. Szczególną uwagę przywiązuje się do takiego kierunku jak praktyczne zrealizowanie oraz urzeczywistnienie lęków i pragnień pojedynczej osoby. Eksperci z różnych dziedzin wyrażają swoją opinię na ten temat – w dziedzinie finansów, medycyny, filozofii, teologii i wielu innych. Film kładzie szczególny nacisk na historie ludzi, którzy, jak twierdzą, byli w stanie osiągnąć pożądane lub zmienić swoje życie za pomocą własnej świadomości.

Główną ideą, którą autorzy i twórcy tego filmu chcą przekazać publiczności, jest rzeczywistość tak zwanego „prawa przyciągania”. Termin ten oznacza: myśli i oczekiwania istoty ludzkiej oraz wydarzenia, które się z nią dzieją w rzeczywistości, są ze sobą powiązane. W zależności od charakteru myśli danej osoby dzieje się z nią coś pozytywnego lub negatywnego. Innymi słowy, Wszechświat otrzymuje impuls myślowy i wysyła go z powrotem już w praktycznym wcieleniu.

Film „Sekret” odniósł wielki sukces: wysuwana w nim teoria miała wielu zwolenników, w tym bardzo znanych ludzi. Wśród nich można wymienić na przykład kultową amerykańską prezenterkę telewizyjną Oprah Winfrey. Jednocześnie twórcy filmu stanęli w obliczu dość ostrej krytyki. Głównym roszczeniem do idei jest brak ważności naukowej.

Efekt obserwatora

Uwielbiam mocną kawę bezkofeinową. Moja przyjaciółka Ira uwielbia cappuccino z różnymi syropami. Gdybyśmy wypiły razem ten sam napój kawowy, dla każdej z nas miałby on swój własny smak i aromat, pomimo tego samego gatunku, sposobu przygotowania i podania.

Efekt obserwatora lub, jak to się nazywa w niektórych źródłach, świadomość obserwatora – nie jest to nawet metoda w naszym rozumieniu. To hipoteza, a nie jedna. Co więcej, hipotezy te początkowo nie miały związku z psychologią, ale pochodziły z mechaniki kwantowej i sugerowały, że obecność lub nieobecność obserwatora może mieć wpływ na cząstki elementarne. W przypadku obecności zachowują się jak cząstki, a w przeciwnym razie zachowują się jak fale. Zostało to potwierdzone w eksperymencie z dwoma szczelinami Thomasa Junga.