Zacznijmy od kawy - страница 4

Шрифт
Интервал


Zjawisko „panteizmu” ma długą i bogatą historię. Opisanie go w formacie tej książki nie ma sensu, zwłaszcza że zainteresowani pytaniem czytelnicy zawsze będą mogli znaleźć niezbędne informacje w Internecie.

Istotę człowieka w panteizmie można opisać w następujący sposób: jeśli Bóg jest częścią otaczającego świata, to człowiek jest częścią Jedynego Stwórcy. Istota ludzka tylko na chwilę uświadamia sobie siebie we wszechświecie, a następnie rozpuszcza się w nim ponownie, w nieskończoności i ponadczasowości. Tak więc na świecie zarówno człowiek, jak i najmniejszy owad są równowartościowi i równoważne. Doktryna panteizmu zaprzecza istnieniu pewnych zasad moralnych, wolnej woli i wyboru człowieka, nie wyznacza granicy między dobrem a złem. Takie poglądy są sprzeczne z postulatami chrześcijaństwa i są silnie krytykowane przez teologów.

Jeśli jednak stanąć na stanowisku panteizmu i zaakceptować, że człowiek, który jest częścią otaczającego świata, jest jednocześnie Stwórcą?

Stąd wynika, że człowiek ma taki sam wpływ na otaczający go świat, jak świat na niego, że jego miara wpływu jest wystarczająco duża, aby wprowadzić zmiany i korekty we wszechświecie, a tym samym zmienić swoje życie.

Świadomy sen

Jeśli mam ochotę na kawę we śnie, mogę sobie na to pozwolić.

Sny to bardzo dziwne pojęcie. Z jednej strony są uważane za coś efemerycznego, z drugiej strony wiele osób ma tendencję do wierzenia w nie lub szukania pewnych znaków, lub prognoz. Istnieje wiele opinii na ten temat, ale w każdym razie warto rozważyć pojęcie „świadomych snów” w ramach tej pracy.

Eksperci przypisują świadome sny zmienionym stanom świadomości. Ich istota jest następująca: człowiek widzi sen i zdaje sobie z tego sprawę. Co więcej, może w jakiś sposób wpływać na zdarzenia, które widzi we śnie, wpływać na nie i zarządzać nimi. Termin ten zaproponował holenderski psychiatra Frederik van Eeden, później istnienie świadomych snów zostało potwierdzone przez innych naukowców. Pojęcie to stało się przedmiotem licznych badań naukowych. Na przykład Stephen Laberge wniósł ogromny wkład w badania.

Chociaż sam termin wszedł do użytku stosunkowo niedawno (z punktu widzenia nauki), zjawisko to było znane od czasów starożytnych. Wystarczy powiedzieć, że świadome śnienie (a raczej ich nauczanie) jest integralną częścią szamańskich i niektórych innych praktyk religijnych. Wśród tych ostatnich można wymienić buddyzm tybetański. A w taoizmie istnieje cały kierunek zwany „Mistrzostwem snu”, który z kolei dzieli się na wiele metod i teorii.